Pomagać warto....
Odezwała się do mnie Aneta ....powiedziała , że pomogłem jej na pewnym etapie jej życia. Napisała do mnie na maila. Nie mogła odnaleźć się w codziennych problemach i ciągle jej czegoś brakowało....Kiedy spróbowałem przekonać ją jak ważna jest wiara w naszym życiu, zaczęła od razu myśleć, że namawiam ją do wstąpienia do jakiejś społeczności religijnej.....od razu zaczęła budować mury między nami....po krótkim czasie przekonałem ją , że może istnieć sama wiara....że to Ona decyduje w co chce wierzyć i kiedy ...podałem kilka przykładów z życia wziętych i zrozumiała siłę wiary....poczuła ta wiarę.....zaczęła się więcej uczyć, rzeczy przydatnych w życiu....stała się świadoma swoich szans , możliwości oraz zagrożeń......
Dokonujemy świadomych wyborów, czasem czekamy że ktoś nam je poda na talerzu.....to nie takie proste ...śledźcie dalej moje blogi jeśli chcecie poczuć wiarę....jej siłę..
Dodaj komentarz