Opinie, strona 2

Kiedy przykładasz większe znaczenie gromadzeniu dóbr materialnych nad własnym duchowym życiem , wówczas jest z Tobą coś nie tak....

Nie powinno być nic ważniejszego od własnego życia duchowego i pomocy innym.....Jeśli Bóg pomaga Ci być człowiekiem majetnym to znaczny , że masz bardzo ważnego sprzymierzeńca w życiu....i powinieneś być wdzięczny za to i również część swojego bogactwa przeznaczać na pomoc dla drugiego człowieka....

Czy warto być aż tak chciwym człowiekiem , żeby nie zauważać potrzeb innych....? Odpowiedz wydaje się prosta.... 

Podczas obecnej pandemii zaczyna być bardzo widoczny wśród ludzi brak pokory wobec spraw niepojetych.....

Tak....gdyż nie wszystko możemy pojąć naszym rozumowaniem....nawet jeśli myslimy , że rozumiemy dane sprawy i stawiamy opór....to tak naprawdę nie jestem pewien .....czy to rozumiemy..

Wszystko co nowe nam przeszkadza , nawet gdyby to mialoby być dla nas korzystne.....to wprowadzenie nowosci wymaga czasu....abyśmy mogli się z tym oswoić....

Życie uczy pokory....której nam na codzień aż tak bardzo brak...w swoim środowisku możemy zaobserwować jak wielu ludzi.....o tym zapomina....

 Ucząc się pokory....stajemy się lepszymi....czujemy się psychicznie zdrowszymi....łatwiej jest nam również na spokojnie podchodzić do zaistniałych problemów..

Zwróćcie uwagę na ten temat.....

Wiara chrześcijańska pokazuje jak bardzo można kochać Jezusa... Nie zawsze osoby reprezentujące Kościół są godne zaufania.....nie zawsze też idą drogą prawdy i wierni to widzą.....wówczas wiara przeżywa trudne chwile......ale patrząc tak historycznie .....to zawsze ludzie wierzący mieli pod górkę..... byli i są prześladowani za swoją wiarę...

Inne wiary też mają swoje lepsze i gorsze czasy...sytuacja zmienia się co kilkadziesiąt lat....

Powiedziałbym , że to ludzie mają problemy z wiarą.....sama wiara ma się dobrze  .....Kiedy już jesteś przekonany w to .....w co wierzysz....to nikt i nic nie jest w stanie zmienić Twojej miłości i oddania do Boga.....

Jedna z najważniejszych książek na świecie....zbiór opisanych zdarzeń.....lub też kroniki....przepowiednie....zbiór ksiąg religijnych judaizmu i chrzescijanstwa.....wiele osób w różny sposób tłumaczy czym jest Biblia....są ludzie dla których jest ona drogowskazem w ich życiu......niezbędna gwiazdą na niebie , dzięki której mogą wyznaczyć sobie trasę ich życia.....

Usłyszałem też , że jest to święty depozyt słowa Bożego.....bardzo ciekawie nazwane.....tajemnicza i niezbadana , dlatego też zajmuje tak poczesne miejsce w dziejach i kulturze ludzkości....

Niełatwo się ją czyta.....można zaczynać i kończyć na nowo jej czytanie....a wszystko co się czyta trzeba analizować......żeby zrozumieć...

Skąd się bierze fascynacja wielu narodów biblią? Podyktowana jest ciekawością? Czy tez siłą wiary?

Myślę , że każdy szanujący się chrześcijanin ma swoją biblię w domu.....nie koniecznie ją czyta , ale posiada jeden egzemplarz......Przetłumaczona na ok.1300 języków.....dlatego jest najbardziej znaną i wydawana księgą świata już od 3 tysięcy lat.....

Ja mam do niej ogromny szacunek.....ponieważ zawiera ona zasady moralne istotne dla każdego z nas....

Nie wszystko co się dzieje w naszym świecie można wyjaśnić naukowo....bywają i takie wydarzenia , które mają miano cudu i wówczas wytłumaczenie ich w sposób naukowy jest niemożliwe......Ludzie wierzący w Boga mają wytłumaczenie i nazywają to cudem....gorąco w to wierzą i potrafią wytłumaczyć to z czym nauka ma problem. Naukowcy podchodzą do każdego zjawiska w sposób ściśle naukowy i nie dopuszczają żadnych możliwości istnienia sił pozaziemskich ( działania Boga ).....

Już tak się przyjęło , że nauka stara się podważyć niezwykłe zjawiska w których Kościół upatruje wielkie wydarzenia ściśle zwiazane z wiarą....kiedy naukowcy muszą się poddać siła wiary triumfuje....