Opinie, strona 4

Im bardziej jesteśmy starsi....tym nasze myślenie powinno przynajmiej być bardziej praktyczne....wiemy , że to co robimy na własny rachunek wpływa na polepszenie naszego stanu posiadania , nie koniecznie liczba przepracowanych godzin na etacie jest już naszym celem....jak to było dawniej.....Obecnie więcej osób zdaje sobie z tego sprawę , że jeśli chcą coś osiągnąć w życiu....potrzeba więcej wysiłku....myślę , że osoby w wieku 30 do 40 lat.....są już tego świadome....życie zdążyło już ich czegoś nauczyć....jeśli nie.....to już ostatni dzwonek na wyciągnięcie wniosków....

To od skali własnego zaangażowania we własne sprawy....będzie zależało jak będzie wyglądać wasz portfel , oszczędności.....zgromadzony majątek...

Nie można i nawet nie wolno.....polegać ślepo na przeznaczeniu.....jemu też trzeba wyjść na przeciw....pomóc....skierować na właściwą drogę....Człowiek myślący , pracujący nad sobą , wierzący w swoje idee. .. wierzący w Boga , to człowiek dążący do osiągnięcia wszystkiego czego tylko pragnie ...siła wiary jest wielka....

Dokonujesz każdego dnia wielu przemyśleń....analiz , dostarczanych Ci informacji...jedne Cię przekonują  , inne zaś nie...wierzysz w to co wierzysz....jesteś cierpliwy...i to właśnie cierpliwość jest jednym z głównych elementów wiary.....codzienna modlitwa i postepowanie zgodnie z regułami danej wiary , prowadzi w kierunku zbawienia....

Cierpliwość tak wogóle jest nam potrzebna na codzien....podczas zakupów ( stanie w kolejce )...czekanie na telefon , czekanie na czyjąś decyzję....czekanie na wakacje ( zaplanowany odpoczynek ) w kontaktach z drugimi ludzmi....człowiek cierpliwy , to człowiek odnoszący większe sukcesy i posiadający głębszą wiarę...wiekszy kontakt z Bogiem....

Cierpliwości należy się uczyć....udoskonalać....i zauważać jej efekty.....Spróbujcie nad nią popracować a przyznacie mi rację....

Cierpliwość dobrze połączona z motywacją to prosta droga do sukcesu i lepszego życia.....

Każdego dnia napotykamy wiadomości o tym , że komuś przydarzyła się krzywda , że ktoś zginął nagle , że ktoś umarł.....po tym właśnie widzimy jak bardzo nasze życie jest kruche i jak nieobliczalny jest wymiar zła....

Odwieczna walka dobra ze złem , nie jest tylko samą fikcją.....w naszym życiu każdego dnia ma miejsce taka sytuacja....nie wszystko jednak widzimy , nie o wszystkim wiemy i nie z wszystkiego sobie zdajemy sprawę....

Człowiek zmaga się z własnymi słabościami , również tocząc taką wewnętrzną walkę dobra ze złem.....nasze myśli , czyny, przyzwyczajenia...stosunek do innych itp.....

Ucieczką od zła jest głęboka wiara i modlitwa....ktora zagłusza złe podszepty i nakazy....która kieruje naszą duszą i ją zarazem ochrania.....

Jeśli jesteś człowiekiem głębokiej wiary , to Twoim obowiązkiem jest pomagać innym....dawać im sens życia.....jeśli widzisz , że go nie mają.....

Z własnego doświadczenia wiem , że pomóc komuś kto stracił sens życia i widzieć później pozytywne efekty jest największą satysfakcją jaką można sobie tylko wyobrazić.....pomaganie innym jeśli wejdzie Ci w krew.....to tworzy wokół Ciebie grupę ludzi przyjaznych i pomocnych.....

Jeśli potrzebujesz przewodnika życiowego , a twoje życie zaczyna być wielkim chaosem i pozbawione jest sensu....dlaczego nie zacząć rozmawiać z Bogiem ?.....dlaczego nie zacząć się modlić?....próbować wyciszyć własne myśli i zacząć to wszystko porządkować......Jezus pomaga naprawić to wszystko , co już nam się wydaje być utracone.....tylko głęboką wiarą osiągniesz to co chcesz i uzyskasz jego pomoc.....Dlaczego najbogatsi ludzie na świecie oddają pokłon Panu.....czy zastanawiałeś się nad tym ....czemu to robią? po co im ta wiara? 

Spróbuj , przecież to nic nie kosztuje.....nie odsuwaj od siebie Jego ręki......odpowiedz na zaproszenie......idź w Jego stronę......a Twoje życie stanie się lepsze , ciekawsze i mające cel....